Tytuł: Emma i Ja
Pierwszą książką przeczytaną w tym roku była "Emma i ja " Elizabeth Flock. Książka dość długo czekała na swoją kolej. Mimo wielu pochlebnych opinii jakoś nie wiem dlaczego, nie mogłam się do niej zabrać. Za każdym razem gdy przeglądałam biblioteczkę,mówiłam jeszcze nie teraz i zawsze coś innego wpadało mi w ręce.
Książka opisuje życie 8-letniej Carrie Parker dziewczynki o wielkiej wyobraźni. Carrie ma .... siostrę Emmę z którą dzieli bardzo trudne dzieciństwo. Ojciec zostaje zabity. Matka aby utrzymać rodzinę,szybko wychodzi za mąż za Richarda, który okazuje się zwykłym pijakiem,damskim bokserem i pedofilem który chciałby łatwo żyć. Życie nie rozpieszcza ani dziewczynki ani matki. Tylko w stosunku do dorosłej osoby można powiedzieć w dość brzydki sposób "Widziały gały ,co brały". Dziecko natomiast nie miało wyboru musiało znosić codzienne prześladowania, bicie, molestowanie. A jeszcze od matki słyszało,że sama jest sobie winna, bo nie potrzebnie się sprzeciwia ojczymowi i nie okazuje mu szacunku który mu się" należy". Na Carrie spoczywało wiele obowiązków domowych,które jak na 8-letnie dziecko były za trudne. Często chodziła brudna, zaniedbana i głodna.
Lektura która na długo zapada w pamięć,pozostawia ślad . W bardzo brutalny i realistyczny sposób ukazuje nie fikcję literacką , a samo życie. Mnie podczas czytania zastanawiało tylko jedno. Jak matka widząc cierpienie własnego dziecka mogła nie reagować??? Jak mogła dawać przyzwolenie na takie zachowanie ojczyma w stosunku do Carrie. Nie reagowali też bliscy,ani babcia ani ciotka. Jedyną osobą która zainteresowała się siniakami była nauczycielka,ale dziewczyna kłamała,że upadła albo spadła z roweru bo wstyd było się jej przyznać do tego co dzieje się w domu.
Zakończenie książki to wielkie zaskoczenie, wydaje się mi,że siedziałam z otwartą buzią gdy czytałam kolejne strony. Bardzo trudno opisać tę pozycję nie zdradzając szczegółów. Zachęcam więc do przeczytania choć nie jest to lektura lekka i przyjemna ale na prawdę warto poświęcić czas.
Moja ocena 5+/6
Ładnie się zgrałyśmy z Elizabeth Flock na blogach :) Widzę, że to następna jej powieść poruszająca życiowe tematy. Bardzo chętnie ją przeczytam, bo przeczytane niedawno "Dogonić rozwiane marzenia" bardzo mi się spodobało.
OdpowiedzUsuńNiedawno zakupiłam tę książkę i mam nadzieję, że w najbliższym czasie po nią sięgnę. Naczytałam się już sporo pochlebnych opinii na temat utworów tejże autorki, więc jestem ogromnie ciekawa ich treści! :)
OdpowiedzUsuń*tetiisheri* bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuń*tajus* warto na prawdę przeczytać.
książka znajduje się na liście do przeczytania, czytałam inną pozycję Elizabeth Flock i też była warta polecenia :)
OdpowiedzUsuń*archer* żeby czas wydłużał się proporcjonalnie do długości listy to by było fajnie. A tak to lista rośnie a czasu mniej i mniej.
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w swojej biblioteczce i na pewno przeczytam. Cenię autorkę i do tej pory jej powieści mnie nie zawiodły. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńA ja nie mam tej książki, ale myślę, że chciałabym przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego czytałam na temat tej książki, a Ty, Aguś, tylko potwierdzasz tę opinię. Myślę, że ta pozycja nie znalazła się przypadkiem na liście NYT. Będę tej książki szukać. Śliczny szablon :-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, a autorkę znam z powieści ,,Dogonić rozwiane marzenia'', które mnie bardzo urzekły, dlatego myślę, że ,,Emma i ja'', również trafią w moje gusta.
OdpowiedzUsuń*Kasandra* więc tylko trzeba znaleźć czas na przeczytanie ;P
OdpowiedzUsuń*Ewa*no to tylko trza poszukać :)
*Krainaczytania* eh jak czytałam gotowa byłam R.rozerwać własnymi rękoma. Dziękuję za komplement :).
*Cyrysia* na pewno się spodoba :)
Dziewczynki jak która ma ochotę mogę pożyczyć swój egzemplarz.
Tym zakończeniem mnie niesamowicie zaintrygowałaś !!!
OdpowiedzUsuńTo chyba dobrze? Ja się nie spodziewałam takiego zakończenia.
UsuńPrzyznam, że rzadko sięgam po takie przejmujące książki, ale interesuje mnie jak cała historia się skończyła. Rozumiem, że to powieść na faktach?
OdpowiedzUsuńCzy na faktach nie wiem,nie znalazłam o tym wzmianki. Ale znalazła się na liście NYT jako lekturę którą trzeba przeczytać,więc myślę że warto.
UsuńDam się skusić. Brutalny obraz świata przedstawionego może okazać się naprawdę fascynujący
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńMam zamiar w najbliższym czasie przeczytać, choć ciągle w bibliotece wypożyczona. ; /
OdpowiedzUsuńNo, ale cóż recenzją mnie jeszcze bardziej podkusiłaś . : *
Czytałam-jak wszystkie książki autorstwa Flock. Byłam zachwycona. Jeszcze długo, po zakończeniu lektury, myślałam o tej książce.
OdpowiedzUsuń