"Upajająca napięciem z domieszką obsesji, intensywny smak rodzinnej tajemnicy, odrobina morderstwa,bogaty bukiet postaci zamieszkujących krainę wina- Sonomę.Znakomita lektura na jedną bezsenną noc."
Takie słowa przykuły moją uwagę gdy wzięłam do ręki książkę. Pomyślałam właśnie takie lektury lubię , ale czy nie jest to kolejne rozreklamowane czytadło. Aby nie robić mężowi przykrości od którego dostałam książkę na Gwiazdkę. Postanowiłam zbadać to pozbawiające snu dzieło :). Byłam tym bardziej ciekawa,że jeszcze nie miałam przyjemności spotkać się z książkami tej autorki. Erica Spindler autorka ponad 30 powieści przetłumaczonych na wiele języków, wyróżnionych wieloma prestiżowymi nagrodami literackimi.
"Krwawe wino" a w nim główna bohaterka Alexandra Clarson pracująca w barze a w miedzy czasie doktoryzująca się pani psycholog -pisząca pracę na temat sekt i ich rytuałów. Bohaterka pozbawiana wspomnień z najmłodszych lat. Wychowana przez matkę w przekonaniu ,że mają tylko siebie. Relacje pomiędzy nimi można nazwać poprawnymi bez większej zażyłości. Jej były mąż Tim wykładowca psychologii. Spokojne życie Alex kończy się w momencie gdy jej matka Patsy popełnia samobójstwo, nie zostawiając żadnych wyjaśnień. Czy za tym czynem stoi tylko choroba psychiczna na którą cierpiała od wielu lat , czy może jakieś demony przeszłości miały na to wpływ.Przed śmiercią kobieta wykonuje jeszcze jeden telefon do nieznanego córce detektywa, który jak się okazuje znał bohaterkę jako małą dziewczynkę. Od tego momentu zaczyna przybywać bohaterów a książka wciąga, wciąga,wciąga....... nie ma siły aby się oderwać. Napiszę tylko tyle, bohaterka próbuje odkryć swoją przeszłość co nie jest ani proste ani przyjemne,tym bardziej,że komuś bardzo zależy aby przeszłość została przeszłością.
Wiele intryg,wielu bohaterów bardzo dobrze scharakteryzowanych wcale nie płaskich i pozbawionych wyrazu, książka dopracowana pod każdym szczegółem. Lektura nie jest przewidywalna kilka razy obstawiałam kto może być sprawcą całego zamieszania. Autorka zadbała jednak bardzo dobrze aby czarny charakter dobrze wtopił się w tło i nie został rozpoznany aż do kulminacyjnego momentu. Książka trzymająca w napięciu,tajemnicza. Mająca też wiele wątków które łączą się , przeplatają i uzupełniają wzajemnie. Czytanie takiej lektury to sama przyjemność. Na pewno wrócę do książek tej autorki nie raz. Adrenalina, szybciej płynąca krew w żyłach, ciekawość, determinacja aby wiedzieć. KTO, PO CO, DLACZEGO? Ta książka to jak jazda największą kolejką górską dół i szybki wyskok do góry aby za chwilę wejść w ostry zakręt i nie wiadomo gdzie nas to zaprowadzi. A sen o nim możecie zapomnieć ,nie odłożycie książki zanim nie przeczytacie ostatniego słowa.
Jedyne z czym mogę się nie zgodzić to z tą odrobiną morderstwa. Bo nie dość,że parę osób padnie nieżywych praktycznie na oczach bohaterki to jeszcze duchy zabitych z przeszłości mają wielkie znaczenie w fabule.
Moja ocena bez zastanowienia 6/6
Cieszę się, że tak wysoko oceniłaś tą książkę, gdyż mam zamiar poznać twórczość Ericki Splinder już niebawem. Niewykluczone, że zacznę od Krwawego wina.
OdpowiedzUsuńTo moje ulubiona książka (z do tej pory przeczytanych) Eriki Spindler! Rzeczywiście nie mogłam się od niej oderwać i spędziłam nad nią parę godzin jednej nocy :).
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki Ericki i ta na mnie czeka na półce :)
OdpowiedzUsuńPisze się na tę książkę. Bez dwóch zdań. Po takiej recenzji nie mam wyjścia :-)
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam na oku i jak będzie możliwość, z chęcią ją przeczytam:))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę autorkę. Czytałam wprawdzie tylko "Pętlę" i "Morderca bierze wszystko", ale się nie zawiodłam. Wartka akcja poprzednich powieści zachęca do sięgnięcia po inne. Jak będę miała okazję, na pewno przeczytam powyższą. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę pisarkę, więc mogę dosłownie w ciemno brać każdą jej książką, choć i tak widzę, że nie mam obaw, bo ,,Krwawe wino'' wypadło w twoich oczach rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Myślę, że może mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobała,zresztą jak wszystkie książki tej autorki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzę, że dobre wrażenie na Tobie zrobiła ta książka. Dobrze wiedzieć. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną książkę tej autorki, a mianowicie "Zabić Jane", która bardzo mi się spodobała, więc myślę, że po tę również sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńPiękna okładka + bardzo pochlebna opinia = muszę przeczytać
OdpowiedzUsuń