Aby tak nie smęcić zostawię was z miłym dla oczu mola książkowego widokiem. Oto moje najświeższe nabytki. Przemycone przed mężem bo gdera ostatnio mi o tych książkach ,że kupuję i nieprzeczytane stosy rosną ;P. Ale co ja mam zrobić biedna jak nie potrafię tak przejść obojętnie. One krzyczą do mnie z półek weź mnie i mnie i jeszcze mnie :P. Chciałam zaczekać aż będzie jeszcze kilka zamówionych i pożyczonych razem,ale nie wytrzymałam. Na dobry początek weekendu ,oto one :D:
Tak tradycyjnie od od dołu:
- Gdzie mól i rdza Paweł Pollak
- Błędne siostry Renata L. Górska
- Życie bez lata Lynne Griffin
Piękny stosik. Ciekawią mnie "Błędne siostry".
OdpowiedzUsuńdo mnie książki tez tak wołają:P Chyba pora się leczyć bo to już nałóg:P
Ostatnio też mam takie wrażenie,że psychiatra i to porządny mi potrzebny :P
UsuńJa też kupuję wciąż książki i stosy rosną.Ukrywam przed mężem zakupy bo zabiłby mnie za rozrzutność.Błędne siostry też chodzą za mną.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitamy w klubie kolejną zakupocholiczkę książek :D
Usuńja się jednak do tych "Błędnych sióstr" ustawię w kolejce a jak się wkurzę to sama je sobie kupię a co w końcu wypłata była i mogę zaszaleć :D
OdpowiedzUsuńty ukrywasz przed mężem ja przed mamą nie ma to jak być książkoholikiem :)
Stosik ciekawy, zwłaszcza "Błędne siostry" zapowiadają się intrygująco:). Ja póki co w weekendy mam wolne, więc zaliczam się do pierwszej grupy. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńTo odpoczywaj :P zazdroszczę.
UsuńJa niestety należę do gruby drugiej czyli jutro praca i w niedzielę także...Ale pracować musi ktoś by byczyć mógł się ktoś. ;) Życzę udanego weekendu i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej pracy w takim razie :P. Odbijesz sobie w następny weekend tak jak ja, taką mam nadzieję :D.
UsuńInteresuje mnie najbardziej "Gdzie mól i rdza", czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńKocham kryminały,a także styl Pana Pawła więc myślę,że znów mnie oczaruje swoją książką,
UsuńWszyscy tak mamy z przemycaniem książkowych przyjaciół.
OdpowiedzUsuńCo do weekendu, zbieram siły, żeby w poniedziałek ruszyć do boju. Byle do wiosny:)
Kogo ja widzę, dziękuję za odwiedziny. Niestety jak uzależnienie to uzależnienie :D.
UsuńJa też kiedyś przemycałam... znalazłam lepszy sposób... na moim stosie zawsze jest przynajmniej jedna książka dla męża, którego wciągnęłam w czytanie :D i tak sobie razem kupujemy i czytamy.
OdpowiedzUsuńMój mąż też czyta,ale On nie jest w stanie zrozumieć po co mi tyle nieprzeczytanych książek :P
UsuńTeż mam "Błędne siostry "
OdpowiedzUsuńciekawa jestem Twojej opinii
Usuńsuper stosik :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny :D
UsuńNie sądziłam, że najnowsza książką p. Górskiej jest aż tak grubym tomiszczem :)!
OdpowiedzUsuńjak tam gruba tylko 728 stron ;P
UsuńJa jak archer muszę już przed mamą się ukrywać z książkami ;D... "Błędne siostry" zakupie sobie jak przeczytam to co mam tej autorki żeby się przekonać czy to moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuń