piątek, 20 grudnia 2013

Nabytki które cieszą oczy :)

Tak, tak dziś szybciutko o moich książkowych nabytkach,które tak bardzo niepostrzeżenie zasiliły moją prywatną półkę :D. Przez jakiś czas wstrzymywałam się od zakupo-książkoholizmu. Jednak gdy nie wytrzymałam wylądowały u mnie następujące pozycje :



Zaczynając od dołu:

  • "Lot Motyla"   Barbara Kingsolver
  • "Kto jak nie ja"Katarzyna Kołczewska
  • "Spadek" J.D.Bujak 
  • "Jak oddech" Małgorzata Warda
  • "Zgoda na szczęści" Anna Ficner-Ogonowska (mam zamiar w czasie świąt zabrać się za całą serię :)
  • "Zatoka o północy" Diane Chamberlain 
  • "Chłopak który spotkał Jezusa" Immaculee Ilibagiza
Tyle fascynujących książek wszędzie a tak mało czasu :/. W tym momencie czytam "Młodego Kinga" chce zobaczyć czy syn tak samo jak ojciec zawładnie moim sercem :D. Podobno Król jest jeden  ale może Książę godnie będzie podtrzymywał dzieło ojca. Zapowiada się dość ciekawie i mrocznie tak jak lubię, więc może po weekendzie będzie o czym pisać. Ktoś pomyśli no tak Święta idą zamiast czytać książki  o miłości,dobrych ludziach itp. itd to ona o zemście,duchach,zjawach- trudno się mówi :P zawsze byłam inna ;).


8 komentarzy:

  1. Jak oddech i Lot motyla chętnie bym Ci podebrała :P

    OdpowiedzUsuń
  2. wreszcie się zabierasz za trylogię Ficner-Ogonowskiej :) tylko cierpliwości to pierwszej części ;) ja bym podkradła książkę J.D.Bujak, czytałam "Bilboard" i była świetna :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w końcu dość czasu zbierała kurz na półce ;), damy radę :D

      Usuń
  3. Gratuluję nowych nabytków :) Życzę przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zatoki o północy zazdroszczę :) Przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń